W Polsce normy jakie musi spełniać woda określa Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. W rozporządzeniu mowa jest o kilkudziesięciu związkach, których stężenie nie może zostać przekroczone i na tej podstawie wodociągi określają czy woda jest zdatna do picia. Na tej liście nie znajdziemy norm dotyczących odpadów medycznych , hormonów , antybiotyków i innych farmaceutyków.

Obecnie wodociągi i oczyszczalnie ścieków nie mają obowiązku badania i monitorowania wody wypływającej pod kątem obecności farmaceutyków, gdyż nie ma wskazanych maksymalnych dopuszczalnych stężeń.

Skąd farmaceutyki i hormony w wodzie?Trafiają do wód powierzchniowych i ścieków poprzez przemysł farmaceutyczny, nieefektywną utylizację oraz odpady ze szpitali i gospodarstw domowych, wraz z moczem. Często przeterminowane leki trafiają do toalet i dalej do ścieków komunalnych , a pamiętajmy , że w przyrodzie nic nie ginie.

Przeprowadzone badania, na przestrzeni ostatnich lat w krajach europejskich wskazują na obecność ponad 80 różnych farmaceutyków w wodzie. Narażenie organizmu nawet na niskie stężenia leków może wywołać zaburzenia endokrynologiczne, odporność na patogeny i wpływać toksycznie. W próbkach pochodzących z wód powierzchniowych, gruntowych oraz ze ścieków oczyszczonych wykryto również środki hormonalne i leki psychotropowe.

Zakłady wodociągowe nigdy nie zdołają oczyścić wody do picia w sposób dokładny ze względu na jej ogromną ilość. Tylko 1% produkowanej w tych zakładach wody pitnej jest wypijany. Reszta, to woda zużywana w przemyśle, toaletach i do higieny osobistej. W rezultacie aż 99% wody opuszczającej polskie zakłady wodociągowe przeznacza się do różnych celów poza konsumpcją (przemysł, higiena osobista, czyli tzw. woda gospodarcza) Czy byłoby opłacalne dokładnie oczyszczać wodę , którą wykorzystamy do picia tylko w 1% ?

Najpopularniejsze na rynku dzbanki posiadają filtr z węgla aktywnego oraz żywicy jonowymiennej , których zadaniem jest z usuwanie z wody chloru i jego pochodnych a także innych substancji zaburzających zapach i walory smakowe . Taki filtr zmniejsza również twardość wody.

Filtry takie działają na zasadzie absorpcji czyli przyciągania. Dobrym unaocznieniem takiego działania jest gąbka która wchłania wodę , jednak gdy jest jej już za dużo zaczyna tą wodę oddawać i podobnie dzieje się z filtrem w dzbanku , który kumuluje zanieczyszczenia i po pewnym czasie zaczyna je ‘’oddawać ‘’ , a ilość zanieczyszczeń w wodzie jest różna dlatego wymiana filtra co 30 dni jest zbyt ogólnym zaleceniem.

Dzbanek filtrujący nie poradzi sobie z zanieczyszczeniami występującymi w wodzie takimi jak : odpady medyczne , hormony czy azotany.

Problemem są również rozwijające się w filtrach bakterie. Niektóre z filtrów impregnowane są srebrem, które ma je zabezpieczyć na krótki okres. Jednak trzeba pamiętać, że wilgoć i ciepło to idealne warunki do rozwoju bakterii , a przecież właśnie takie warunki panują w dzbanku filtrującym.

Podsumowując – dzbanki filtrujące poprawiają smak i zapach wody , zmniejszają jej twardość jednak nie usuwają z wody szkodliwych zanieczyszczeń , a nawet mogą powodować rozwój bakterii.

Filtracja wody za pomocą odwróconej osmozy to najskuteczniejszy sposób uzdatniania wody na świecie i dlatego jedyny zarzut dotyczący tej metody uzdatniania wody to jej demineralizacja.

W proponowanych przez nas urządzeniach zastosowano wkład mineralizujący , który składa się z naturalnych skał dolomitowych, dzięki czemu woda po procesie filtracji nasyca się niezbędnymi minerałami. Warto wspomnieć, że minerały w wodzie to jeden z największych mitów, który propagują producenci wody mineralnej. W wodzie występują tylko 4 pierwiastki : Magnez, potas, sód i wapń. Człowiek do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje 31 różnych pierwiastków. Dla organizmu człowieka wartościowe i dobrze przyswajalne są minerały organiczne czyli te, które pochodzą z jedzenia.

Przykłady te jasno pokazują , że woda ‘’mineralna’’ to mit mający na celu napędzać sprzedaż wody butelkowej. Organizm człowieka potrzebuje minerały z pożywienia

Wielu konsumentów daje się nabrać na marketingowe triki i – sugerując się etykietami z widokiem górskich krajobrazów czy hasłami reklamowymi – kupuje wodę źródlaną. Warto wgłębić się w informacje umieszczone na butelkach.

Jeśli znajdziemy tam zapis : „Woda poddana procesowi filtracji i napowietrzaniu” – oznacza to , że taka woda nie pochodzi z górskiego źródła , a zwyczajnie ze studni i dlatego musiała zostać pozbawiona nadmiaru żelaza i manganu.

Woda butelkowana najczęściej znajduje się w jednorazowej butelce PET, która uwalnia toksyczne związki takie jak bisfenol. Warto pamiętać, że związki mogą przenikać do wody również wtedy, gdy butelka jest narażona na działanie promieni słonecznych, co często można zauważyć w polskich sklepach.

Fakty te pokazują , że woda ze sklepu często nie różni się od tej w kranie i również może negatywnie wpływać na nasze zdrowie , dodatkowo uszczuplając nasz portfel

Montowane przez nas urządzenia Water Morion Black nie muszą znajdować się pod zlewem. Możemy zamontować urządzenie w dowolnej szafce lub szufladzie w kuchni , nawet kilka metrów od zlewu. Filtr nie wymaga obsługi oprócz corocznego serwisu więc można umiejscowić go w trudno dostępnym miejscu. Taki montaż nie jest dodatkowo płatny.

Zamiast osobnej wylewki możemy zastosować baterię trójdrożną, w której będzie osobny kanał do wody pitej tak aby nie mieszała się ona z wodą nieoczyszczoną. Mamy w ofercie kilka modeli takiej baterii, ale klient może również we własnym zakresie zakupić taką baterię do której podłączymy urządzenie.